Mimo to czuł, że z otchłani, w której się znalazł, nie ma już ucieczki. Choćby poruszał się z prędkością światła. - recenzja Parabellum Remigiusza Mroza
Mimo to czuł, że z otchłani, w której się znalazł, nie ma już ucieczki. Choćby poruszał się z prędkością światła.
Ostatnio bardzo wiele słyszałam na temat twórczości
Remigiusza Mroza. Na blogosferze można było spotkać głównie...