DRESZCZ - DEPARTAMENT ROZWOJU EKSPERYMENTÓW STREFA ZAMKNIĘTA : CZAS ZAGŁADY. - Recenzja "Więźnia labiryntu" Jemesa Dashnera
DRESZCZ
- DEPARTAMENT ROZWOJU EKSPERYMENTÓW STREFA ZAMKNIĘTA : CZAS
ZAGŁADY.
James
Dashner jest amerykańskim autorem którego „Więzień labiryntu”
przez długi czas królował na listach bestsellerów. Gdzie ukryty
jest fenomen tej pozycji ? Główny bohater budzi się pewnego dnia w
windzie która wiezie go w całkowicie nieznane mu miejsce. Co
ciekawe nie pamięta nic ze swojego poprzedniego życia, nie wiem
gdzie się dokładnie znajduje oraz gdzie zabiera go tajemniczy szyb.
Jak się okazuje Thomas nie jest jedyny który miewał takie
problemy. Zmierza do tajemniczego miejsca gdzie przebywają chłopcy
z brakiem pamięci, porozumiewający się dziwnym językiem, zdani
tylko na siebie pośród strasznych bestii, w centrum tajemniczego
labiryntu. Czy nasz bohater poradzi sobie z tą sytuacją ? Dlaczego
czuje dziwny związek z nowo poznanym miejscem ? Kim są ludzie
którzy ich tam zamknęli oraz co się stanie kiedy pewnego dnia
życie każdego z chłopców wywróci się do góry nogami wraz z
pojawieniem się tajemniczej dziewczyny ? Na te pytania odpowiada w
pierwszym tomie przygód o młodych Streferach James Dashner. Od
pierwszych stron mamy świadomość że nie mieliśmy wcześniej do
czynienia z taką historią. Jest to coś nowego, świeżego. Mimo to
osobiście w niektórych momentach naprawdę się nudziłam i miałam
ochotę uderzyć autora aby wreszcie pojawiła się jakaś akcja.
Jesteśmy bombardowani pytaniami na które często nie znajdujemy
satysfakcjonującej odpowiedzi. Główny bohater irytował mnie
czasem niesamowicie. Thomas zachowuje się w niektórych sytuacjach
całkowicie irracjonalnie, wbrew jakimkolwiek zasadom ludzkiej
logiki. Jest niezdecydowany, na każdym kroku poświęca swoje życia
dla innych. Taka postawa bohatera jest dla mnie nie do zniesienia.
Plusem jednak są postacie drugoplanowe które bardzo polubiłam.
Dodają one historii urok, życia, realności. Jeśli mam być
szczera pierwsza część książki niezbyt zachęcała mnie do
czytania, byłam znudzona, ale mimo to ciekawa. Pytania, świat jaki
tworzy autor nie pozwala od tak rzucić książki – jesteśmy zbyt
ciekawi tego jak zamierza to wyjaśnić, chcemy zrozumieć wszystko
od samego początku. Gdyby nie zakończenie pierwszy tom tej serii
oceniłabym naprawdę nisko, jednak koniec był tak spektakularny że
siedziałam z otwartą buzią, nie dowierzając. Ostatnie kilka stron
rekompensują znudzenie w poprzednich rozdziałach. Niesamowite jest
to że wszystkie wydarzenia doprowadziły właśnie do takiego końca.
Dashner spowodował że w głowie miałam istny mętlik. Zrodził w
niej więcej pytań niż dał odpowiedzi. Jestem przekonana że
kolejne tomy okażą się dużo lepsze. Trzeba przyznać że początki
serii nigdy nie są wzbogacone o wielką akcję, zawierają zalążek
historii, budowanie świata i postaci. Wybaczam więc Dashnerowi
chwile w których miałam ochotę zasnąć i zabieram się za
czytanie kolejnych tomów.
Tytuł: Więzień Labiryntu
Autor: James Dashner
Ilość stron: 424
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Kategoria: Literatura młodzieżowa
Ocena: 7/10
Dzika fantazja na podstawie klasycznego mitu o Minotaurz, podana w sosie postapo/YA? Niestety, nie dla mnie, szczególnie że książka ma pewne problemy,o których wspominasz:)
OdpowiedzUsuńCoś w tym rodzaju jak napisałaś, mam nadzieję że drugi tom będzie zdecydowanie lepszy ;)
UsuńMuszę w końcu po te książkę sięgnąć. Ale jakoś mi to nie wychodzi. :o
OdpowiedzUsuńCzytałam "Więźnia labiryntu" i bardzo mi się podobał, mimo swoich wad. Od dłuższego czasu nie mogę się jednak zabrać za drugi tom, zaczęłam go i przerwałam gdzieś w połowie, ale może do niego wrócę, bo na jesień wychodzi film, który chcę obejrzeć, mimo że pierwszy mi się nie podobał.
OdpowiedzUsuńMnie film się nawet podobał jeżeli nie bierzemy pod uwagę tego jak bardzo odbiegał od książki. Ja już jestem za połową drugiej części i nie mogę się nadziwić gdyż moim zdaniem jest dużo lepsza niż pierwsza więc bierz się za czytanie, a nie pożałujesz ! :)
UsuńJa kocham całą trylogię "Więzień labiryntu". Jest jedną z moich ulubionych trylogii. Najbardziej podoba mi się pierwszy i drugi tom. Trzeci mnie wnerwiał, a zakończenie mi się średnio podoba, no ale trudno i tak kocham tą historie całym serduszkiem <3. Gorąco ją polecam. Świat, który wykreował autor jest cudowny, dopracowany, pomysłowy. Bohaterzy są super. Lubię w Thomasie tą ciekawość, której brakuje mi w wielu bohaterach innych książek.Lubię Newta, Minho, Chucka, Teresę. Mi nie przeszkadzał początkowy brak akcji. Było w sam raz.
OdpowiedzUsuńA okładka urzekająca <3
Jest tez prequel tej powieści "Rozkaz zagłady", który również jest wspaniały.
Jeszcze raz gorąco polecam ;)
Pozdrawiam *.*